piątek, 28 kwietnia 2017

Wygodnym baksztagiem~11 Pływanie okazjonalne

Wymogiem dzisiejszych czasów jest pełna dyspozycyjność w pracy, co stało się podstawową przyczyną niemożności uzgodnienia wspólnego dla czterech osób terminu urlopu. Zaprzestaliśmy więc czarterowania jachtów.  Wraz z Ulą, jednak nie zdusiliśmy w sobie naszych marzeń posiadania...

wtorek, 25 kwietnia 2017

Wygodnym baksztagiem~10 Ostatni czarter

Minął jakiś czas. Nadchodziło kolejne lato. Ckniło mi się za naszymi wyjazdami, tymczasem całe nasze towarzystwo zajęło się swoimi sprawami. Każdy miał coś ważniejszego do zrobienia w życiu. Nasze urlopy stawały się coraz krótsze i nigdy nie można było zaplanować ich wcześniej....

piątek, 21 kwietnia 2017

Wygodnym baksztagiem~09 Powrót z Soliny

Pogłoska o tym, że na Solinie nie ma  komarów jest prawdziwa. Przez cały nasz tam pobyt widzieliśmy tylko dwa, mimo, że nie chroniliśmy się przed nimi w żaden sposób. Pobyt na Solinie miał się ku końcowi. Wnętrzem łodzi zajęli się Ula i Marek. Marta przygotowywała śniadanie,...

poniedziałek, 17 kwietnia 2017

Wygodnym baksztagiem~08 Solina

Ktoś nam powiedział, że na Solinie nie ma komarów. Wprawdzie w innych regionach, na wodzie te bestie nie dają się tak bardzo we znaki, ale już na brzegu - owszem. Postanowiliśmy więc sprawdzić tę wiadomość podawaną przez żeglarzy pocztą "pantoflową". Uzgodniliśmy, że kolejny...

wtorek, 11 kwietnia 2017

Wiosenny ogród

Czas wiosenny nastraja bardzo optymistycznie, a kiedy wreszcie zakwitną drzewa...                                                ...

środa, 5 kwietnia 2017

Wygodnym baksztagiem~07 Znów Jeziorak cz.II

W Matytach, jak zawsze po zakończeniu etapu, przeglądałem materiały, planując kolejny. Z mapy wynikało, że wyspa Czaplak, oblana jest od strony północnej dość szerokim pasem wody o głębokości około 2,5 metra. Pomyślałem więc, że skoro wieje wygodny, baksztagowy wiatr, wykorzystam...